reklama
kategoria: Kraj
17 listopad 2025

Budowanie odporności UE na kryzysy to nie tylko zbrojenia. Coraz więcej uwagi poświęca się łańcuchom dostaw i gospodarce

Przedstawiciele europejskiego biznesu zwracają uwagę na to, że budowanie odporności krajów Unii Europejskiej powinno się skupiać nie tylko wokół inwestycji w zdolności wojskowe, ale przede wszystkim w silną gospodarkę. Istotną rolę odgrywa w tym aspekt konkurencyjności Europy, łańcuchów dostaw i współpracy między poszczególnymi krajami czy regionami. Tym aspektom na forum UE poświęca się coraz więcej uwagi.
REKLAMA

Odporność trzeba widzieć w bardzo szerokiej perspektywie. Aspekt militarny jest jednym z aspektów, ale nie jedynym. Jako federacje biznesu z różnych państw zwracamy uwagę, że oprócz tego, że musimy budować nasze zdolności wojskowe, to musimy mieć silną gospodarkę. Kryzys nie dotyczy tylko inwazji zbrojnej, tak jak mamy do czynienia na Ukrainie, ale to mogą być wydarzenia takie jak COVID-19 czy powodzie. Tutaj biznes odgrywa olbrzymią rolę w różnych aspektach – mówi agencji Newseria Kinga Grafa, zastępczyni dyrektor generalnej ds. europejskich w Konfederacji Lewiatan. 

Jak podkreślali eksperci podczas panelu „Wzmacnianie odporności i konkurencyjności Europy: podejście krajów Flanki Północno-Wschodniej” podczas EFNI, Europa potrzebuje nie tylko czołgów, lecz także sprawnych łańcuchów dostaw i zaufania między administracją publiczną a biznesem.

Mogę podać przykład leków. W każdym kryzysie, z jakim mamy do czynienia, czy to jest konflikt zbrojny, czy jakikolwiek inny, społeczeństwa muszą mieć dostęp do leków, natomiast w Polsce jesteśmy uzależnieni w około 80 proc. od importu z Azji substancji czynnych do leków, bez substancji czynnych nie ma leków. Jeżeli cokolwiek by się wydarzyło, a COVID-19 pokazał, że może, bo przy takim kryzysie przerwano łańcuchy dostaw, w tym momencie możemy zostać bez substancji czynnych, czyli bez leków na kontynencie europejskim – wskazuje Kinga Grafa. Instytucje unijne coraz bardziej zdają sobie sprawę z tego, że odporność to jest coś szerszego niż tylko kwestie wojskowe i kwestie budowania potencjału obronnego.

W tym kontekście przez wszystkie przypadki odmieniane jest słowo „konkurencyjność”. We wrześniu 2024 roku Mario Draghi przedstawił raport, w którym opisał bariery przyczyniające się do zahamowania wzrostu gospodarczego w Europie. Na jego podstawie Komisja Europejska w styczniu br. przedstawiła kompas konkurencyjności – plan przywrócenia jego dynamiki. Wśród podejmowanych inicjatyw są tzw. omnibusy, czyli pakiety uproszczeń i deregulacji unijnego prawa. Nad sześcioma już toczą się prace legislacyjne.

Teraz jest to w rękach Parlamentu i Rady, czyli wszystkich instytucji unijnych, żeby ulżyć firmom, które potrzebują mniejszych obciążeń regulacyjnych, żeby być nadal konkurencyjne, żeby nie wyprowadzać produkcji poza Unię Europejską. To jest jeden z aspektów. Kolejnym jest np. wieloletni budżet, który może też służyć konkurencyjności – podkreśla ekspertka

Nowy długoterminowy budżet Unii Europejskiej na lata 2028–2034 ma wynieść około 2 bln euro, czyli 1,26 proc. średniego dochodu narodowego brutto. Komisja Europejska chce, by był on przede wszystkim bardziej elastyczny, co pozwoli szybciej i skuteczniej reagować na nieprzewidziane sytuacje. Jego celem ma być także wzmocnienie suwerenności Europy i pobudzenie jej konkurencyjności, by mogła ona zabezpieczyć łańcuchy dostaw, zwiększyć skalę innowacji i przewodzić światowemu wyścigowi w kierunku czystych i inteligentnych technologii. Impulsem ma być Europejski Fundusz Konkurencyjności, który zainwestuje ponad 400 mld euro w technologie strategiczne z korzyścią dla całego jednolitego rynku, zgodnie z zaleceniami zawartymi w sprawozdaniach Letty i Draghiego.

Ma on pobudzić inwestycje w sektorze prywatnym i publicznym. Wsparcie z jego środków obejmie cztery obszary: czystą transformację i dekarbonizację, transformację cyfrową, zdrowie, biotechnologie, rolnictwo i biogospodarkę, jak również obronę i przestrzeń kosmiczną.

Bardzo się cieszymy, że jest ten komponent zdrowotny, bo to rzeczywiście pokazuje, że Unia Europejska patrzy na odporność nie tylko w kontekście militarnym, który jest oczywiście bardzo ważny – uważa Kinga Grafa.

Z zapowiedzi Komisji Europejskiej wynika, że w ramach budżetu na lata 2028–2034 na obronę, bezpieczeństwo i przestrzeń kosmiczną zostanie przeznaczone 131 mld euro.

Unia Europejska może lepiej zintegrować i konkurencyjność, i odporność w wieloraki sposób. Na to zwracały uwagę raporty, które były przyjęte w zeszłym roku: raport Letty, który dotyczył jednolitego rynku, pokazujący jego znaczenie, również w kontekście odporności, raport Draghiego o konkurencyjności i raport Sauli Niinistö o odporności i gotowości na kryzysy – mówi zastępczyni dyrektor generalnej ds. europejskich w Konfederacji Lewiatan. 

Raport Niinistö podkreślił konieczność przyjęcia podejścia „całego rządu i całego społeczeństwa” (whole-of-government i whole-of-society), w którym wszystkie istotne podmioty – zarówno cywilne, jak i wojskowe – będą zdolne do współpracy w odpowiedzi na kryzysy. Gotowość ta wymaga zintegrowania działań w zakresie bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego, a także wykorzystania zarówno środków cywilnych, jak i wojskowych. Takie podejście przyświeca inicjatywie organizacji biznesowych z krajów flanki północno-wschodniej UE i NATO, które zaproponowały rządom partnerstwo w inwestycjach na rzecz odporności i obronności.

W ramach BusinessEurope zawiązaliśmy koalicję z federacjami z państw nordyckich, krajów bałtyckich i krajów Europy Środkowo-Wschodniej, gdzie mówimy właśnie o konieczności współpracy regionalnej. Nasz region jest tym bardziej narażony na zagrożenie płynące na razie ze Wschodu. Widzimy już pewne ataki: był atak dronów, są ataki na infrastrukturę krytyczną – podkreśla Kinga Grafa. Będziemy zwracać uwagę na to, żeby w budżecie unijnym były uwzględniane: specyficzna rola naszego regionu i współpracy w kontekście obronnym, budowy gotowości i odporności, jak również pokazanie, jak ważną rolę odgrywa biznes i że państwa członkowskie powinny współpracować bardzo blisko z biznesem. Biznes tworzy rozwiązania, które są potrzebne dla osiągnięcia odporności zarówno naszej gospodarki, jak i społeczeństw.

Jak podczas panelu na EFNI podkreślił Maciej Witucki, przykładem może być Finlandia, w której przygotowanie na kryzys jest filozofią. Prezes fińskiego giganta infrastrukturalnego Destia, Tero Kiviniemi przedstawił model „obrony totalnej”, który polega na współdziałaniu państwa i firm od planowania po ćwiczenia i realizację strategii gotowości na zagrożenia. Wśród podkreślanych przez ekspertów potrzeb jest np. budowanie niezależności energetycznej regionu, inwestycje w satelity, łączność i magazyny energii.
PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Krapkowice
3.3°C
wschód słońca: 07:04
zachód słońca: 16:01
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Krapkowicach

kiedy
2025-11-26 20:30
miejsce
Gminny Ośrodek Kultury, Walce, Ul....
wstęp biletowany
kiedy
2025-11-29 17:00
miejsce
Krapkowicki Dom Kultury,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-11-30 17:00
miejsce
Centrum Kultury w Głogówku,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-12-04 18:00
miejsce
Krapkowicki Dom Kultury,...
wstęp biletowany